eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościMediaDeregulacje w mediach klasycznych i społecznościowych

Deregulacje w mediach klasycznych i społecznościowych

2025-04-02 08:54

Deregulacje w mediach klasycznych i społecznościowych

Ile wzmianek o deregulacji pojawiło się w mediach społecznościowych? © MrJayW z Pixabay

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (10)

Ogłoszone w lutym przez premiera Donalda Tuska plany deregulacyjne odbiły się szerokim echem w mediach. Instytut Monitorowania Mediów przeanalizował wszystkie publikacje dotyczące tematu "deregulacja gospodarki", które ukazały się w mediach od 10 lutego - czyli dnia rządowej konferencji - do 10 marca br. Gdzie pojawiło się najwięcej wzmianek? Jakie były kluczowe wątki w przekazach medialnych?

Przeczytaj także: Ostatnie Pokolenie w mediach

Medialność tematu deregulacji w liczbach


Na potrzeby raportu przeanalizowano dane z ponad tysiąca tytułów prasowych, 200 stacji RTV, 5 mln stron internetowych oraz z publicznych kanałów w social mediach, w tym z Facebooka i portalu X.

W całym 2024 roku w mediach klasycznych o „deregulacji w gospodarce” ukazało się ponad 13 tys. publikacji. Konferencja Donalda Tuska i publiczne zwrócenie się do Rafała Brzoski z prośbą o wsparcie w tym procesie spowodowała olbrzymi wzrost zainteresowania tematem. W ciągu zaledwie czterech tygodni po konferencji ukazało się ponad 15 tys. przekazów, co oznacza wzrost o 19% w porównaniu do całego ubiegłego roku. Temat zainteresował najbardziej opiniotwórcze media, co przełożyło się na przekaz o dużej wartości medialnej – zasięg badanych przekazów wzrósł aż o 83%, a osiągnięty łączny zasięg 512 mln oznacza, że każda osoba powyżej 15 roku życia mogła się zetknąć z informacją na temat deregulacji średnio 20 razy.

fot. mat. prasowe

Deregulacja w mediach klasycznych

W całym 2024 roku w mediach klasycznych o „deregulacji w gospodarce” ukazało się ponad 13 tys. publikacji. Konferencja Donalda Tuska i publiczne zwrócenie się do Rafała Brzoski z prośbą o wsparcie w tym procesie spowodowała olbrzymi wzrost zainteresowania tematem.


Temat deregulacji w gospodarce niewątpliwie zdominował media klasyczne. Ponadto, liczba wpisów w social mediach wskazuje, że kwestia ta była także w centrum zainteresowania zwykłych obywateli. W badanym okresie łączny zasięg postów o deregulacji wyniósł 135 mln.

fot. mat. prasowe

Podsumowanie wskaźników medialnych

Temat deregulacji w gospodarce niewątpliwie zdominował media klasyczne. Ponadto, liczba wpisów w social mediach wskazuje, że kwestia ta była także w centrum zainteresowania zwykłych obywateli.


Gospodarka bardziej medialnym tematem niż Robert Lewandowski?


Aby lepiej zobrazować siłę informacji o deregulacji w gospodarce, Instytut Monitorowania Mediów porównał dane nt. medialności tematu deregulacji do popularności takich marek jak Orlen czy Robert Lewandowski z pierwszych 4 tygodni od ogłoszenia planów deregulacyjnych przez premiera Donalda Tuska. Analizując zasięg informacji o Orlenie, okazał się on niższy (pomimo większej liczby publikacji), ponieważ temat deregulacji był szeroko komentowany w opiniotwórczych mediach głównego nurtu. Deregulacja wygrała także z Robertem Lewandowskim pod względem wartości reklamowej oraz samej liczby publikacji. To pokazuje, że temat deregulacji w gospodarce stał się jednym z wiodących w dyskursie medialnym.

fot. mat. prasowe

Deregulacja vs Orlen i Robert Lewandowski

Analizując zasięg informacji o Orlenie, okazał się on niższy (pomimo większej liczby publikacji), ponieważ temat deregulacji był szeroko komentowany w opiniotwórczych mediach głównego nurtu.


Fala pozytywnych komentarzy po medialnym geście Tuska


W badanym okresie zdecydowanie więcej materiałów miało wydźwięk pozytywny niż negatywny. Rozkład materiałów o „deregulacji w gospodarce” w poszczególnych mediach był naturalny – publikacje ukazywały się głównie w internecie, ale też były dobrze widoczne mediach wysokozasięgowych, takich jak telewizja i radio. Temat okazał się interesujący zarówno dla mediów ogólnopolskich jak i regionalnych. Niemal połowa publikowanych treści ukazała się w źródłach lokalnych, co świadczy o tym, jak szeroko rozprzestrzenia się informacja o rządowych planach wobec gospodarki.

fot. mat. prasowe

Podstawowe statystyki - media klasyczne

Rozkład materiałów o „deregulacji w gospodarce” w poszczególnych mediach był naturalny – publikacje ukazywały się głównie w internecie, ale też były dobrze widoczne mediach wysokozasięgowych, takich jak telewizja i radio.


Jednocześnie w mediach kojarzonych z opozycją pojawiło się wiele materiałów o wydźwięku negatywnym, co świadczy o tym, że dyskusja o deregulacji może także stanowić element gry politycznej.

fot. mat. prasowe

Deregulacja - nagłówki mediów kojarzonych z prawicą

W mediach kojarzonych z opozycją pojawiło się wiele materiałów o wydźwięku negatywnym, co świadczy o tym, że dyskusja o deregulacji może także stanowić element gry politycznej.


fot. mat. prasowe

Jak przedstawiano deregulację?


Co na to obywatele?


Na podstawie analizy danych z mediów społecznościowych można zaobserwować, że gospodarka i deregulacja nie są dla Polaków nudnym tematem. Świadczy o tym liczba interakcji w mediach społecznościowych. Na 15 tys. wpisów, które ukazały się w social mediach, przypadło prawie milion komentarzy, reakcji oraz udostępnień treści związanych z deregulacją.

fot. mat. prasowe

Deregulacja w mediach społecznościowych

Na 15 tys. wpisów, które ukazały się w social mediach, przypadło prawie milion komentarzy, reakcji oraz udostępnień treści związanych z deregulacją.


Kluczowe wątki w przekazach medialnych


Badanie IBRIS[1] pokazuje, że aż 73% Polaków oczekuje zmniejszenia biurokracji. Temat deregulacji zyskał popularność na fali zmian w USA oraz działalności Elona Muska – stąd w wielu treściach z badanego okresu porównuje się Rafała Brzoskę do założyciela Tesli. Znaczną część doniesień medialnych stanowi również relacja między premierem Donaldem Tuskiem a Rafałem Brzoską.

fot. mat. prasowe

Deregulacja jako element strategii gospodarczej lub kampanii politycznej

Znaczną część doniesień medialnych stanowi również relacja między premierem Donaldem Tuskiem a Rafałem Brzoską.


Rafał Brzoska jako „polski Elon Musk”


Omawiając temat deregulacji, nie można pominąć roli Rafała Brzoski, który w mediach zyskał określenie „polskiego Elona Muska”. Poniższy wykres przedstawia, jaki odsetek materiałów o deregulacji nawiązuje do tego biznesmena. Na podstawie danych widać, że założyciel InPostu jest ewidentnie kojarzony z rządowym projektem.
Z jednej strony może to stanowić szansę, ale z drugiej strony – zagrożenie wizerunkowe oraz biznesowe w przypadku niepowodzenia projektu - zauważa Paweł Sanowski, prezes IMM.

fot. mat. prasowe

Deregulacja vs Rafał Brzoska w kontekście deregulacji

Na podstawie danych widać, że założyciel InPostu jest ewidentnie kojarzony z rządowym projektem.


Jak zauważa Paweł Sanowski, prezes IMM:
Z danych IMM wynika, że oczekiwania społeczne wobec planów deregulacyjnych są bardzo duże, a zainteresowanie tematem w mediach ogromne. To stawia przed rządem wysokie wymagania, by realizacja projektu nie okazała się rozczarowaniem. Ewentualne niepowodzenie może nieść negatywne konsekwencje zarówno dla inicjatorów – czyli rządu – jak i dla marki osobistej Rafała Brzoski.

[1] https://ibris.pl/polacy-deregulacja/

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: